piątek, 17 kwietnia 2015

Frank Capra – szczęśliwe zakończenie to podstawa

          Filmy oczarowujące. Jest to odpowiedź na pytanie: jakie są filmy Franka Capry? Co prawda nie wszystkie i nie w każdym aspekcie, ale w większości są to dzieła, obok których nie da się przejść obojętnie. Zakochać się to znaczy zrobić miejsce w swojej głowie i w sercu, którego nikt inny nie zajmie. I tak też jest z tymi filmami. Raz obejrzane – pozostają.
          Frank Capra był amerykańskim reżyserem, tworzącym od lat 20. do lat 60. Jednak swoje
Frank Capra
największe sukcesy odnosił w latach 30. i 40. Na początku XX wieku wraz z rodziną wyemigrował z Sycylii do Stanów Zjednoczonych. Będąc już dużym chłopcem wędrował przez całe Stany i zajmował się wieloma rzeczami, aż w końcu trafił do laboratorium filmowego, później był gagmanem, a w 1926 roku wyreżyserował swój pierwszy film. Jednak jego rosnąca popularność wzbudzała zazdrość kolegów i tym samym trafił do Columbii, gdzie tworzył swoje filmy przez jedenaście lat. Najczęściej pracował ze scenarzystą Robertem Riskinem, z którym zrealizował osiem filmów.
          Większość filmów tego reżysera to komedie z domieszką fantasy, kryminału lub polityki. Obowiązkowym elementem jest oczywiście zakończenie. Szczęśliwe. Innego być nie może.
          Wśród dzieł reżysera mamy komedię romantyczną Ich noce, która nie może kończyć się inaczej niż szczęśliwie, czarną komedię Arszenik i stare koronki, która zawiera w sobie tak pomieszaną akcję, że dla spokoju myśli widza, bohaterowie muszą w końcu pojechać w podróż poślubną, kino polityczne w postaci Pan Smith jedzie do Waszyngtonu to obraz potwierdzający, że prawda i uczciwość zawsze zwyciężą, fantasy Zagubiony horyzont odkrywa przed nami nieznane zakamarki, w których kryje się Utopia oraz dramat/fantasy To wspaniałe życie, pokazujący, że najbliżsi zawsze są przy nas i nigdy nie należy tracić wiary.
Bohaterów otacza magiczny klimat stworzony przez reżysera. Sprawiają oni wrażenie, jakby nie chcieli poddać się niesamowitej sile jaką jest miłość, a jednak sami nie wiedzą, kiedy jej ulegają.(Ich noce)

          Nie chciałabym rozpisywać się o czym są te filmy, bo nie będzie się Wam chciało tyle czytać, a i tak nie są to wszystkie filmy, które warte są obejrzenia. Jedyne co napiszę to słowa klucze dla tych produkcji: wciągające, magnetyzujące, czarujące. Dlaczego?
          Odpowiedź jest prosta: dzięki tym filmom przenosimy się w zupełnie inny świat. Mamy do czynienia z bohaterami, których lubimy od samego początku, bo są to bohaterowie różnorodni, dlatego w każdym filmie znajdzie się postać, która wzbudzi naszą sympatię. Wokół bohaterów tworzona jest magia, mają oni jakiś cel, gdzieś dążą, czegoś pragną. A my możemy owe historie przenosić na grunt teraźniejszości i tak choćby Ich noce pokazują, że miłość możemy spotkać wszędzie, niezależnie od tego czy chcemy czy nie, Arszenik.... pomaga nam odkryć różne twarze naszych bliskich, Zagubiony horyzont uświadamia nam, że trzeba mieć jakiś swój świat, do którego możemy uciec i czuć się w nim bezpiecznie, Pan Smith... z kolei udowadnia nam, że w walce dobra ze złem, to dobro zawsze jest górą, a To wspaniałe życie dowodzi, że w życiu, pomimo wszelkich przeszkód, jesteśmy wstanie przezwyciężyć wszystko, ale tylko wtedy gdy walczymy w drużynie, najlepiej z rodziną i przyjaciółmi.
W czasie wielkich bitew zawsze pojawi się ktoś, kto podtrzyma nas ramieniem.
(Pan Smith jedzie do Waszyngtonu)

          Poza tym wszystkim filmy te są po prostu optymistyczne. Dzieją się w nich rzeczy, napawające nas nadzieją, której potrzebujemy. Udowadniają, że każdy malutki może pokonać wielkoluda, miłość jest możliwa, w ogóle wszystko jest możliwe!
          Jeśli przychodzi taki moment, że chcecie się uśmiechnąć, a przy okazji nie chcecie się zawieść na zakończeniu i jednocześnie oczekujecie czegoś więcej od filmu, to są to idealne propozycje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz