Dzisiaj o serialu, dobrym serialu. Nigdy nie byłem wielkim fanem tej telewizyjnej formy, zawsze denerwowało mnie, że jest ona tak rozwleczona w czasie, że trzeba czekać na kolejny odcinek. Ja chciałbym wszystko obejrzeć za jednym razem. Nie pasuje mi to, że serial to taka niezamknięta całość. Przez to nigdy nie potrafiłem się wciągnąć w żaden serial. Niedawno znalazłem wyjątek od tej reguły. Serial "Wikingowie".
"Wikingowie" to pozycja obowiązkowa dla tych, który kręci kultura północy Europy. Serial pokazuje ogromną siłę, jaką dysponowali ludzie ze Skandynawii. Po prostu, nieźli z nich rzeźnicy.
Tytułowa piosenka połączona z kadrami z serialu powinna być dla Was wystarczającą zachętą do sprawdzenia "z czym to się je". ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz