Każdy z nas zastanawia się czasem jak by to było gdyby żył w tych czy tamtych wiekach. niektórzy chcą się przenieść do starożytności inni jedyne 100 lat wstecz. Powstało wiele gier opartych na tym pragnieniu. Jedną z nich jest The Guild 2 Wenecja.
Gra reklamowana jest jaki mix crpg i gry ekonomicznej. Jak dla mnie bardziej przypomina to drugie, ponieważ naszym głównym zadaniem jest jak największe bogacenie swojego rodu i wygryzienie pozostałych dynastii. Mamy kilka profesji: uczony, rzemieślnik, gospodarz, łotrzyk a każda z nich ma swoje zawody. Ciekawe jest to, że musimy sami dbać o przetrwanie naszej dynastii...trochę jak w Simsach, romansujemy, płodzimy potomstwo etc. Co ciekawe, jeśli zajmiemy się polityką, możemy nawet zostać królem Włoch.
Gra jak na 2006 roku zachwyca grafiką. Jest prosta, ale ładna. Zdarzają się bugi, ale bardziej bawią niż denerwują. Jeśli chodzi o interfejs to też jest bardzo dobry. Jedyne, ale mam do okna "grywalnych" postaci bo możemy decydować o losie 3 naraz (co jest mega wkurzające gdy twoja dynastia się rozrasta i masz ok 7 osób w rodzinie).
Grę polecam z całego serca. Przede wszystkim fanom gier ekonomicznych, strategicznych bo ta gra nie tylko uzależnia, ale i wciąga. Trzeba czasem nieźle pokombinować, by dynastia stała się bogatą i szanującą się rodziną szlachecką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz