niedziela, 3 maja 2015

"Pokaż mi swój nóż, a powiem ci kim jesteś!"

Źródło: polskieradio.pl

 Nie należę do fanów współczesnego kina polskiego. Szczerze mówiąc kiedy słyszę o kolejnej wielkiej, oszałamiającej premierze, pierwsza myśl jaka mi przychodzi to jak bardzo się rozczaruję i jak mdła komedia to będzie. Na szczęście od jakiegoś czasu mój pogląd w tej kwestii się zmienia, wpierw za sprawą "Bogowie" z mistrzowską rolą Tomasza Kota, później doszło do tego "Ziarno Prawdy" które mam zamiar nieco przybliżyć.

 Źródło: www.littlebithate.pl

Film reżyserii Borysa Lankosza jest historią powstała na kanwie powieści Zygmunta Miłoszewskiego. Opowiada o prokuratorze Teodorze Szackim- który po ciężkim rozwodzie przenosi się z kolorowej Warszawy do spokojnego Sandomierza. Tam niespodziewanie czeka go śledztwo w sprawie nietypowego morderstwa. Śmierć lokalnej działaczki, kojarzy się z legendarnymi semickimi mordami rytualnymi. Prokurator musi znaleźć zabójce, a jednocześnie mierzyć się z opinią przerażonych mieszkańców.

Źródło: qultqultury.pl

Już sama koncepcja zachęca do obejrzenia filmu. Przyciągają do niego także bohaterowie towarzyszący protagoniście, naprawdę bardzo rozbudowany wątek jakim jest ukryta historia miasta, oraz niespodziewane zwroty akcji. No i przede wszystkim dotarcie do sedna historii, w celu odkrycia prawdy. Jeżeli to nie jest zachętą, to niech będzie to sam Saczki- który w porównaniu do dobrotliwego ojca Mateusza, jest zimny, szorstki i profesjonalny.

Źródło: next-film.pl

Miłośnicy kryminałów na pewno nie zawiedzeni. Mroczna historia o grzechach przeszłości i skutkach ludzkiej zawiści, które pozostały do czasów obecnych, z mistrzowską rolą Roberta Więckiewicza na czele. Czekam aż ujrzę DVD w sklepach. Mam nadzieję, że wy również.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz